Szewc bez butów chodzi… Ale czy na pewno?

Szewc to rzemieślnik, który robi lub naprawia buty – ręcznie lub za pomocą maszyn. Zawód ten ma bogatą tradycję i długą przeszłość nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Pomimo swojej wyjątkowości jest jednak zawodem zanikającym, głównie przez przeniesienie produkcji masowej obuwia do fabryk. Duże znaczenie odgrywa tu też cena obuwia produkowanego hurtowo, ponieważ często jest ono nawet kilkukrotnie tańsze, niż buty ręcznie wyprodukowane przez szewca. W ciemno możemy jednak obstawić, że buty od szewca nieporównywalnie będą jednak wygodniejsze – w końcu uszyte na miarę.

Czytając wpisy szewców na różnych forach internetowych, można przede wszystkim stwierdzić, że szewcy mają, wbrew pozorom, wyjątkowo dużo pracy. Szczyty ilości ich zleceń kumulują się najczęściej na przełomach pór roku. Jest to całkiem logiczne, ponieważ najczęściej po sezonie wrzucamy buty do szafy bez zastanowienia, a dopiero z przyjściem kolejnego roku zaczynamy się nimi na nowo interesować.

Prawdą jest też, że szewcy dziś coraz rzadziej robią buty ręcznie. Część młodych szewców nigdy nie miała w swojej karierze okazji, do stworzenia pary butów od podstaw. Obecnie szewcy zajmują się częściej naprawami i rekonstrukcjami zniszczonego obuwia, czasem też rozbijają je do odpowiedniego rozmiaru.

Czy szewc bez butów chodzi… Jeśli wierzyć temu, co mówią sami szewcy, to zdecydowanie tak. Mimo, że prace wykonywane przez nich są z reguły niewielkie i rutynowe, to jest ich na tyle dużo, że często nie mają czasu przeprowadzić nawet tych drobnych napraw we własnym otoczeniu.

Średnia pensja szewca w Polsce wynosi pomiędzy 2000 a 3000 złotych miesięcznie, mimo to zawód ten sukcesywnie wymiera. Kiedyś przekazywany z ojca na syna, dziś niekoniecznie znajduje zwolenników wśród młodych. Oddawajmy swoje buty do szewca – pozwoli nam to zaoszczędzić pieniądze, a jednocześnie pomożemy przetrwać tej fantastycznej profesji.