Kapela grać!

Zastanawialiście się co należy zrobić, aby zarabiać po kilka tysięcy złotych za granie, śpiewanie, picie i jedzenie do syta? Jeśli potrafisz grać, bądź śpiewać nic bardziej trudnego. Wystarczy oryginalny pomysł i dobra organizacja.

Obecnie zespoły muzyczne świadczące swe usługi podczas różnorakich wydarzeń typu – wesela, chrzciny, studniówki, bale maturalne, a także zwykłe imprezy urodzinowe zarabiają spore pieniądze. Owszem – konkurencja na rynku jest duża, ale w znacznej mierze wiele kapel gra mało widowiskowo i przewidywalnie nie wychodząc poza ogólnie przyjęty kanon. Pisząc kanon mam na myśli typowe polskie wesele opiewające w dźwięki disco-polowych szlagierów najczęściej granych z podkładu z wokalem na żywo. W takich przypadkach stawki są niskie, bo i zleceniodawcy nie są przesadnie wymagający, ale należy podkreślić wysoki wzrost zapotrzebowania na muzyków oferujących niekonwencjonalną oprawę.

Obecnie to nic nadzwyczajnego grać na klawiszach i przygotowanych wcześniej podkładach. Jednak coraz więcej zespołów ma w swej ofercie instrumenty takie jak lira korbowa, wiolonczela, a nawet kobza. Może dzięki tej alternatywie rodzina panny młodej zażyczy sobie aranżacji w słowiańskim klimacie ? Do tego wykonane własnym sumptem stroje z okresu pogaństwa i gry – zabawy ukazujące tą wysublimowaną kulturę. Nudne?

Zatem przenieśmy się do dźwięków poważnych. Już kilku muzyków może stworzyć kwartet tudzież kwintet aranżując znane hity lat 80” na modłę skromnej orkiestry smyczkowej. Miny gości po zagraniu coveru Modern Talking rozłożonego na wiolonczelę, skrzypce i altówkę będą niezapomnianym widokiem. Oczywiście nie trzeba od razu grać 12 godzin z małymi przerwami. Na początku można zainkasować kilkaset złotych za dwugodzinny recital. Świetna robota dla studentów akademii muzycznej. Dodam tylko, iż wódka weselna oraz schabowy zazwyczaj są wliczone w wykonanie usługi !
A co powiecie na blues lub jazz ? Wysokie barowe krzesła, szklanka whiskey i kilka akustycznych gitar w połączeniu z fortepianem. Utwory BB. Kinga czy Claptona rozświetlą każdą imprezę. Przecież każdy chce, aby ślub, czy inne ważne wydarzenie były wyjątkowym i niezapomnianym przeżyciem.

Jako ciekawostka – za pełną oprawę muzyczną wesela inkasuje się od 5 do 15 tysięcy złotych. Chyba warto? Instrumenty w dłoń!